Sernik z truskawkami
Chwila zapomnienia w krainie rozkoszy dla podniebienia
Powoli kończy się truskawkowy sezon. W tym roku truskawek było bardzo skąpo, same w sobie są bardzo małe, a w sklepach powoli kończy się ich sprzedaż, dlatego postanowiłam upiec chyba już ostatni wypiek z tym cudownym owocem.
Sernik jest niebiański i napewno się w nim zakochacie tak jak ja. Dość ciężki, tradycyjny – polski, delikatnie cytrynowy, troszkę kremowy z grubą warstwą truskawek na wierzchu, które nadają wypiekowi wyjątkowy charakter. Rozpływa się w ustach i nie chce się zaprzestać na jednym kawałku. Musicie koniecznie spróbować, a obiecuję, że napewno nie pożałujecie, bo jest boski!
Przepis z cudownego blogu Moje Wypieki, w którym podwoiłam wszystkie składniki i upiekłam w tortownicy o średni 24 cm i wydłużyłam czas pieczenia o 15 minut.
Autorka przepisu: Dorotus76
Składniki na spód:
170 g ciastek digestive
70 g roztopionego masła
Ciastka pokruszyć blenderem lub przy pomocy wałka (wkładamy wtedy ciastka do mocnego woreczka i mocno uderzamy w nie kilkakrotnie wałkiem). Wymieszać z roztopionym masłem, by powstał mokry piasek.
Tortownicę o średnicy 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia, masę ciasteczkową wyłożyć na dno, wyrównać.
Składniki na masę serową:
500 g twarożku półtłustego lub tłustego zmielonego dwukrotnie
2 jajka
3 łyżki soku z cytryny
2/3 szklanki cukru (można dać mniej)
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżka mąki pszennej
1 łyżeczka ekstraktu wanilii
300 g truskawek (mogą być zamrożone, wtedy nie rozmrażamy ich wcześniej)
Wszystkie składniki na masę oprócz truskawek zmiksować na gładko (jajka dodajemy w całości, nie ubijamy białek osobno). Masę wylać na przygotowany wcześniej spód. Truskawki, jeśli jest taka możliwość, pokroić na połówki, poukładać na górze masy, wciskając je lekko do sernika, by lekko ponad niego wystawały.
Piec w temperaturze 180ºC przez 60 minut. Ostudzić, włożyć do lodówki na 12 h. Przed podaniem oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego!