Sernik z brzoskwiniami wg przepisu Siostry Leonilii
Ulubieniec.
Ulubiony sernik mojego R., gdy się Go pytam:
- „Na jaki placek masz ochotę?”,
zawsze usłyszę –
- „Twój sernik!”.
Na prawdę polecam! Ma wysoką aksamitną, delikatną, rozpływającą się w ustach masę serową, w której zatopione są kawałki brzoskwiń podstawę i wierzch ma zrobioną z pysznego kruchego ciasta z mąki krupczatki, która zawsze drapie mnie w dłonie podczas zagniatania ciasta.
Gwarantuję, że przepis jest doskonały w każdym calu, a sernik wychodzi pycha!. Przepisem obdarowałam połowę rodziny, która piecze go teraz zawsze ; )
Źródło przepisu: Ciasta Siostry Leonilli
Składniki na ciasto:
3 szklanki mąki krupczatki
5 zółtek
3 łyżki cukru
1 kostka masła
3 łyżeczki proszku do pieczenia
Wyrobić ciastoz podanych składników, podzielić na większą część – 3/4, którą należy rozwałkować na blaszce, a 1/4 ciasto dobrze schłodzić w zamrażalce.
Składniki na masę serową:
1 kg sera
1 jajko
2 budynie waniliowe w proszku
1 szklanka cukru pudru, czasami daję mniej
1 kostka masła
Składniki na pianę:
5 białek
1 szklanka cukru
Dodatkowo:
1 puszka brzoskwiń w syropie
Masło dobrze utrzeć z cukrem pudrem i budyniem, dodać jajko, twaróg i ułożyć na surowym cieście w blaszce. Na masę serową ułożyć pokrojone brzoswinie (ja jedną połowkę kroję na 3 części), a na nie pianę – ubite białka jaj z cukrem. Na wierzch utrzeć na grubych oczkach resztę ciasta z zamrażalki.
Piec ok 1 godzinę w temp 180ºC.
Smacznego ; )