Sernik cytrusowy
Niedzielna kawa i cytrusowy przysmak
Sernik upieczony na dzisiajszą kawę z różnych okazji: dnia Babci i Dziadka, moich urodzin, mojej mamy imienin, mojego powrotu do domu po miesięcznym pobycie we Wrocławiu, z okazji szczęścia z tego, że idzie wiosna i pewnie dużo by się jeszcze nazbierało.
Sernik jest bardzo cytrynowy, bardzo delikatny, bardzo rozpływający się w ustach, bardzo kremowy, bardzo szybki w wykonaniu, bo miksuje się po kolei składniki, jest bardzo, ale to bardzo pyszny! Bardzo pasuje do niedzielnej, popołudniowej kawy.
Składniki na spód:
175 g herbatników typu digestive
3 łyżki miękkiego masła
Składniki na masę serową:
1 kg sera
1 kg sera
1 cytryna
1 pomarańcza
200 ml śmietanki kremówki
250 g cukru (1 i 1/4 szkl)
5 jajek
2 opakowania kisielu cytrynowego (o wadze 77 g)
250 g cukru (1 i 1/4 szkl)
5 jajek
2 opakowania kisielu cytrynowego (o wadze 77 g)
Nagrzewamy piekarnik do 180ºC.
Herbatniki miksujemy z masłem w malakserze. Wylepiamy kruszynkami spód tortownicy i podpiekamy przez 10 min. Zostawiamy do wystudzenia.
Wyjmujemy ser z lodówki. Ścieramy skórkę ze wszystkich cytrusów. Z owoców wyciskamy sok. Skórki cytrusów mieszamy ze śmietanką.
Nagrzewamy piekarnik do 180ºC.
Miksujemy ser z cukrami i pojedynczo dodajemy jajka za każdym razem krótko ubijając. Dodajemy sok z cytrusów – miksujemy. Na koniec dodajemy kisiel cytrynowy i śmietankę ze skórkami cytrusów.
Wylewamy masę na spód i wstawiamy do piekarnika. Pieczemy przez 180ºC przez 1 godzinę, a następnie przez 20 min w 160ºC.
Gdy sernik ostygnie wstawiamy go do lodówki na kilka godzin do oziębienia (ja trzymałam go tam całą noc).
Smacznego!