Pszenne bułeczki z bazylią

 

Zapraszam Was na pyszne, pszenne bułeczki z domowego piekarnika, bo mówcie co chcecie, ale takie właśnie jest najlepsze! Bez polepszaczy i konserwantów :)

W całym domu pachnie bazylią, już podczas siekania bazylii jak i podczas samego pieczenia, a bułeczki wychodzą bardzo puszyste, delikatne i aromatyczne.

Polecam z plasterkiem Waszej ulubionej szynki i ulubionymi warzywami

Miłego dnia!

 

Składniki na 10 bułek:

3 1/2 szklanki mąki pszennej

3 czubate łyżki mąki graham

200 ml ciepłego (nie gorącego!) mleka

1 duże jajko

30 g drożdży świeżych

1 łyżka cukru

1 łyżeczka soli

3 łyżki świeżo posiekanej bazylii

2 łyżki oliwy z oliwek

Z drożdżami zrobić najpierw rozczyn (z cukrem i odrobiną letniego mleka) i zostawić na 15 minut do podrośnięcia. Dodać pozostałe składniki i wyrobić gładkie, elastyczne ciasto (można mikserem z hakiem do ciasta drożdżowego). Uformować kulę, przykryć, odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (około 2 h).

Po tym czasie ciasto krótko wyrobić, rozwałkować na blacie i pokroić ostrym nożem na 10 równych kwadratów, ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć, odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, na około 45 minut.

Piec w temperaturze 180oC przez około 25 – 30 minut do rumianego koloru. 

Smacznego ;-)