French country bread( Francuski chleb na zakwasie)
Tęskniłam za tym smakiem prawdziwego, domowego chleba, jeszcze ciepłego, prosto z własnego piekarnika, posmarowanym samym masłem – tego było mi trzeba! Podczas pieczenia w całym domu unosi się piękny zapach pieczywa. Bardzo prosty przepis, nawet dla początkujących ; )
Pyszny, wiejski, na zakwasie (który dostałam od Paputa Kulki – dziękuję), z chrupiącą skórką i sprężystym, lekko kwaskowatym wnętrzem – dla mnie pycha!
Na blogu niestety będę teraz troszkę rzadziej, ponieważ zbliża się sesja i nadszedł czas zaliczeń, ale obiecuję, że jak będzie po wszystkim nadrobię wszystkie zaległości.
Buziaki
i pozdrawiam wszystkich serdecznie, życząc miłego dnia ; )
Źródło przepisu: Ekspresje kulinarne
Składniki:
Zaczyn:
1/4 szklanki zakwasu żytniego
3/4 szklanki wody
3/4 szklanki mąki pszennej
Wszystkie składniki wymieszać razem. Przykryć i odstawić na 6 -12 godzin.
Ciasto właściwe:
2 i 3/4 szklanki mąki pszennej
1/4 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
1/4 szklanki mąki żytniej
1 i 1/2 łyżeczki soli
szklanka ciepłej wody +1 łyżka
cały zaczyn z dnia poprzedniego
(dodałam od siebie 3 łyżki ziaren słonecznika)
Zaczyn, wodę, mąkę: pszenną, pełnoziarnistą i żytnią połączyć razem.
Odstawić na 20 minut
Następnie dodać sól (ziarna słonecznika) i wyrobić na jednolite, elastyczne ciasto. Dobrze wyrobione powinno lekko się lepić, ale utrzymywać nadany mu kształt(wyrabiałam przez 10 minut).
Jednolite i gładkie ciasto włożyć do miski i odstawić do wyrośnięcia na około 2 i 1/2 do 3 i 1/2 godziny ( w zależności od zakwasu i temperatury).
Następnie podzielić na dwie części(ja nie dzieliłam). Uformować bochenki i umieścić w formach keksowych ( wyłożonych papierem lub dobrze obsypanych mąką koszykach do wyrastania.
Przykryć i odstawić do podrośnięcia na około 1 i 1/2 godziny ( bochenki powinny prawie podwoić objętość)
Do piekarnika wstawić blachę ze szklanką wody( para nada wypiekowi piękny rumiany kolor i skórka będzie bardziej chrupiąca).
Bochenki przełożyć na dobrze rozgrzany kamień ( 232*C), naciąć kilka razy ostrym nożem.
Piec w 232*C przez 15 minut, a następnie zniżyć temp do 204*C i piec przez 20 -25 minut ( po zniżeniu temp. z piekarnika wyciągłam blachę w której wcześniej była woda)
Studzić na kratce.
Smacznego!