Czekoladowe ciasto z wiśniami
W roli głównej wiśnia
Dawno miałam ochotę na coś wiśniowego.
Mojego R. ulubiony owoc to właśnie wiśnie, dlatego bez wahania zabrałam się za te ciasto w przerwie między zajęciami.
Jest niebieńsko czekoladowe, nie za suche, a nawet wilgotne, puszyste i dośc sypkie jak przystało na ucierane ciasto, a smak czekolady przełamują kawałeczki wiśni. Nic dodać nic ująć! Pycha!
Składniki:
125 g miękkiego masła
3/4 szklanki cukru
2 jajka
100 g ciemnej czekolady gorzkiej, roztopionej
1 i 1/4 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki kakao
1/2 szklanki mleka
ok 25 wiśni bez pestek
Piekarnik nagrzać do 170 oC.
Utrzeć miękkie masło z cukrem na białą i puszystą masę (najlepiej miksować przez 15 minut). Dodawać po jednym jajku, jednocześnie dobrze miksując.
Czekoladę roztopić (można w mikrofalówce). Mąkę przesiać razem z proszkiem do pieczenia i kakao.
Ubitą masę delikatnie wymieszać z roztopioną czekoladą, a następnie połączyć z przesianymi suchymi składnikami, dodając je łyżkami na przemian z mlekiem (składniki można mieszać mikserem na małych obrotach).
Ciasto nałożyć do formy (u mnie tortownica o średni 22 cm, może być keksowka, forma z kominem), uprzednio posmarowanej masłem ii posypanej kaszką manną. Powciskać wiśnie do środka masy i piec przez 40 minut, lub do czasu aż środek będzie upieczony (sprawdzić patyczkiem lub wykałaczką, czy ciasto się nie przykleja).
Smacznego