Chlebek bananowo – orzechowy
I love bananas
Co tu wiecej mówić – zakochałam się w ciastach z dodatkiem bananów, bo są bardzo wilgotne, cudnownie aromatyczne i można do nich dodawać ulubione dodatki: orzechy, czekoladę, rodzynki, żurawinę – co kto lubi – u mnie dzisiaj z dużą ilością orzechów włoskich i małą garścią rodzynek.
Jutro wyjeżdżamy na Majówkę w Tatry. Do mojego plecaka, który jest już wystarczająco ciężki, a nawet za ciężki aby go nosić całymi dniami na plecach napewno spakuję ten chlebek – będzie idealny jako pożywna przekąska!
Chociaż przyżyłam już 4 obozy harcerskie, kilka zimowisk i biwaków to odzwyczaiłam się od nie spania w swoim łóżku, spaniu w śpiworze, braku własnej łazienki, dźwigania swojego życia na plecach to wiem, że napewno będzie super!
Przepis pochodzi z bloga: Smaki mojego życia
Polecam serdecznie!
Składniki:
150 g masła
3 jaja
150 g cukru
4 bardzo dojrzałe banany
350 g mąki pszennej razowej (dałam pszenną)
3 łyżeczki proszku do pieczenia
cukier wanilinowy
¼ łyżeczki sody
100 g drobno posiekanych orzechów włoskich
100 ml mleka
Piekarnik nagrzać do 170oC.
Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę, dodać jajka i miksować aż powstanie gładka masa. Banany rozgnieść widelcem na puree i dodać do masy maślan0 – jajecznej. Mąkę, sól, proszek, orzechy, cukier wanilinowy razem wymieszać i dodawać do masy maślanej na przemian z mlekiem. Wszystko dokładnie wymieszać.
Przygotować keksówkę o długosci 30 cm, wysmarować ją dokładnie masłem, obsypać bułką tartą i napełnić ciastem formę.
Piec ok 60 minut – do suchego patyczka. Jeśli się będzie za szybko rumienić przykryć papierem do pieczenia.
Smacznego!