Grahamki

Jedliście już niedzielne śniadanie?

Jeśli nie, zapraszam do mnie na moje pierwsze grahamki w życiu.

Jestem nimi zauroczona! Nigdy nie lubiłam grahamek ze sklepu, ale w tych się zakochałam.

Puszyste, mięciutkie, bardzo smaczne, długo utrzymują świeżość, a jakie zdrowe ;-) hoho ;)

Miłej niedzieli moi Kochani :*

 

Źródło przepiusu: Trufla

 

Składniki:

4g świeżych drożdży
120g ciepłej wody
120g mąki pszennej chlebowej

Wszystkie składniki dokładnie wymieszać, miskę przykryć szczelnie folią, odstawić w ciepłe miejsce na 3godz. Zaczyn powinien lekko przyrosnąć a, na powierzchni powinny pojawić się pęcherzyki.

 

Składniki na ciasto właściwe:

cały zaczyn
185g wody
7g soli
100g mąki pszennej (pełnoziarnistej lub chlebowej)
325g mąki pszennej graham
20g grubych otrąb pszennych

Wszystkie składniki wymieszać za pomocą miksera, ok. 2-3min na średnim biegu.
Następnie na lekko naoliwionym blacie krótko zagnieść ciasto. Uformować kulę, ułożyć w misce, przykryć szczelnie folią i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 1godz.

Po tym czasie, ciasto wyjąć na lekko naoliwiony blat, krótko wyrobić i podzielić na 10 części. Lekko naoliwionymi dłońmi uformować bułeczki, ułożyć na blasze wyłożonej pergaminem i odstawić w ciepłe miejsce do napuszenia na 45-60min.Wyrośnięte bułeczki posmarować olejem roślinnym.

Piec w 200st.C ok.20-22min. Studzić na kratce.
Bułeczki dobrze się przechowują, zachowują świeżość do ok.3dni.

Smacznego!