Naleśniki z serem i orzechami

Potrzeba tyle energii, aby być dzieckiem – śniadanie naleśnikowe : )

 

Dzisiaj rano miałam czas na wspólne śniadanie z moim R. z racji, że nie poszłam na wykład z biomechaniki, ponieważ mamy profesora z usuniętymi strunami głosowymi i w ogóle go nie słychać. Powiedziałam R.

- po drodze z uczelni proszę – kup bułki i jakiegoś pomidora to zrobię śniadanie jak przyjedziesz

ale jego wstawanie na 8 rano kończy się zapominaniem niemal, że głowy, a już napewno portfela, więc zabrałam się za naleśniki, żeby jakoś uratować sytuację i nasze wspólny posiłek : ) Jak byłam mała (cały czas jestem) prawie codziennie prosiłam mamę, żeby mi je zrobiła.. cudownie być i nadal czuć się dzieckiem, a pomagają mi w tym naleśniki – najlepsze pod słońcem i gdyby nie to, że staram się dbać o linię ; P mogłabym je wsuwać codziennie : ]

 

Składniki na ciasto:

1,5 szklanki mleka
3/4 szklanki mąki
2 łyżki oleju roślinnego
1 jajko
szczypta soli

2 łyżki płatków owsianych (opcjonalnie)

Zmiksować wszystkie składniki. Smażyć cienkie naleśniki.

Składniki na farsz:

200 g sera białego zmielonego

3 łyżeczki cukru waniliowego

garść orzechów włoskich

powidła śliwkowe- wg uzniania

 

Wszystkie składniki wymieszać i smarować farszem naleśniki : )

 

Smacznego!

Comments are closed.