Chlebek bananowy z krówkami
Krówki ciągutki w chlebku bananowym
Cukierki z mojego dzieciństwa, ponieważ są to ulubione cukierki mojej mamy i zawsze były w domu. Najlepsze są te ciągnące się, miękkie, u nas mówi się na nie mordoklejki : )
Piekłam i próbowałam już kilka chlebów, ale ten jest naj! Mocno wilgotny, delikatny, z cudownym bananowym aromatem a do tego rozpływające się w cieście krówki i posypka krówkowo – orzechowa sprawiają, że nie można zakończyć na jednym kawałku.
Serdecznie polecam!
Składniki:
2 bardzo dojrzałe małe banany
2 jajka,
75 g stopionego masła
75 g jogurtu naturalnego
50 g cukru brązowego (najlepiej jasnego muscovado)
150 g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
75 g orzechów włoskich
110 g krówek lub cukierków toffi *
* zamiast krówek można dodać czekoladę, rodzynki lub inne bakalie
Przesianą mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i sodą. W oddzielnej misce wymieszać jajka z cukrem, dodać jogurt, ostudzone masło i rozgniecione widelcem banany. Mokre składniki przelać do mąki i wymieszać wszystko łyżką. Na końcu dodać 2/3 pokrojonych w kostkę krówek i połowę posiekanych orzechów i jeszcze raz wymieszać (nie trzeba mieszać zbyt długo – jak w przypadku muffinków – im mniej mieszania tym pulchniejsze ciasto).
Rozgrzać piekarnik do 160 stopni.
Ciasto przełożyć do wysmarowanej masłem lub wyłożonej papierem do pieczenia foremki keksowej (np. 20 x 9 cm) i posypać po wierzchu resztą orzechów i krówek.
Piec ok. 50 minut do suchego patyczka. Wystudzić przez 15 minut w foremce, a następnie na kratce.
Smacznego!