Desernik z malinami

Sto lat Babciu i malinowe urodziny.

 

Z okazji wczorajszych urodzin Babci zrobiłam ten pyszny deser! :) Nie żałowałam ani chwili, jedynie może, że było go tak mało.

Warstwa serowa jest delikatna jak piórko, bardzo puszysta, na ciasteczkowym spodzie z grubą warstwą malin na wierzchu.

Każdy kawałek rozpływa się w ustach i nie wiadomo jak wielka byłby Twoja porcja to zawsze byłby za mało ; )

Polecam na te piękne, wrześniowe,  gorące dni ; )

 

Autorka przepisu: Asia z Kwestii Smaku (z moimi zmianami)



 

Składniki:

1 paczka (215 g) ciastek owsianych (użyłam ciastek Złotokłose SAN)

100 g masła, roztopionego 

1 galaretka o smaku malinowym

1/3 szklanki gorącego mleka

500 g sera na serniki

1/2 szklanki cukru pudru

200 ml śmietanki kremowej UHT 30% lub 36%, schłodzonej 

około 500 g malin 

Ciastka owsiane pokruszyć i roztopione masło, wyrobić ręką dokładnie mieszając. Wyłożyć do formy o wymiarach 20 x 30 cm (użyłam kwadratowej o boku 23 x 23 cm) wyścielonej papierem do pieczenia i mocno ugnieść ręką wyrównując powierzchnię. Wstawić do lodówki na około pół godziny.

Galaretkę rozpuścić w 1/3 szklanki gorącego mleka. Do misy miksera włożyć ser i cukier. Ubijać przez około 2 minuty lub do czasu powstania jednolitej masy. Dodać śmietankę kremówkę i ubijać przez około 2 minuty, do czasu aż masa stanie się bardziej sztywna.

Szklankę z rozpuszczoną żelatyną ostudzić, żelatyna ma być lekko ciepła.

Za pomocą łyżki lub szpatułki delikatnie połączyć masę serową z ostudzoną żelatyną. Wyłożyć na spód z ciastek i wyrównać powierzchnię. Ułożyć maliny i wstawić do lodówki do zastygnięcia. Schładzać przez minimum 2 – 3 godziny, a najwygodniej przez całą noc. 

Smacznego!



Comments are closed.