Zupa pomidorowa – najlepsza!



 

Wiersz „KUCHARKA”


Na skraju lasu rosła pieczarka, pod nią mieszkała myszka-kucharka (chyba tutaj mowa o pieczarce mySi). Miała na zupę przepis wspaniały, do niej wkładała różne specjały. Najpierw do wody czarne jagody,pszeniczne ziarnka aż do pół garnka, jeszcze do tego coś zielonego: natka pietruszki i groszek z puszki, potem dwie małe drobinki soli, niech się gotuje wszystko powoli. Tak się tą zupą wszystkim chwaliła,nie zdjęła z ognia i… przypaliła!


U mnie dzisiaj pomidorowa – na szczęście nieprzypalona – pyszna jak u mamy! Przypomina smak dzieciństwa, leniwe niedziele, rodzinne obiady. Aromatyczna, intensywnie pomidorowa, pachnąca bulionem mięsno – warzywnym.

Podawana z makaronem, można również z ryżem, lanymi kluskami, z wierzchu posypana natką pietruszki

 

Miłej niedzieli!

 

Składniki:

250 g mięsa z kurczaka (u mnie skrzydełka)

2 marchewki

1 pietruszka

kawałek selera

1 por

1 cebula

3 ząbki czosnku

1 puszka pomidorów bez skórki (w sezonie 1 kg pimidorów, obranych ze skórki i podduszonych na patelni

2 łyżki koncentratu pomidorowego

2 liście laurowe

3 ziarenka ziela angielskiego

szczypta bazylii

1 łyżeczka ziół prowansalskich

pieprz i sól do smaku

 

Do większego garnka wlać zimną wodę, dodać umytego kurczaka, ziele angielskie, liście laurowe i szczyptę bazylii, gotować na niewielkim ogniu. Po 20 minutach dodać cebulę i czosnek, gotować. Po kolejnych 20 minutach dodać zioła prowansalskie, obrane i pokrojone w plastry marchewki i pietruszkę. Gotować do momentu aż warzywa będą miękkie. Następnie dodać pomidory i koncentrat. Gotować kolejne 15 minut. Doprawić solą i pieprzem.

Podawać z pełnoziarnistym makaronem , warzywami, z wierzchu posypać natką pietruszki.

Smacznego!


Comments are closed.