Przekładane ciasto bananowe z orzechami i limonką



 

Ekstremalnie bananowe ciasto! Do jego przygotowania zużyłam aż 8 bananów! Trzy blaty ciasta z dodatkiem orzechów włoskich przełożone bananowym musem, z dodatkiem dużej ilości soku z limonki, który nadaje orzeźwiającego smaku. Wierzch zdobi warstwa bitej śmietana posypana pokrojonymi orzechami.

Bardzo oryginalny przepis. 

Przekładańca zrobiłam na urodziny mojego R. zamiast tradycyjnego tortu ;)

Polecam!

 

Źródło przepisu: Mała Cukierenka (z małą zmianą)

Składniki na ciasto:

130g miękkiego masła

170-180g jasnego brązowego cukru

2 dojrzałe banany

2 jajka, lekko roztrzepane widelcem (w tej samej temperaturze co masło)

1 łyżeczka startej skórki z limonek (to będzie prawie jedna cała limonka) 

1,5 łyżeczki sody

2 łyżki wrzącej wody

100g posiekanych orzechów włoskich

270g mąki pszennej


Składniki na nadzienie (zwiększyłam ilość):

6 dojrzałych bananów średniej wielkości

sok wyciśnięty z 3 limonek

5 łyżek cukru

4 łyżki przesianej mąki kukurydzianej

 

Składniki do dekoracji:

200 ml schłodzonej śmietanki 30%

2 łyżeczki cukru waniliowego

2 garście poszatkowanych orzechów włoskich


Banany na ciasto zmiażdżyć widelcem lub zmiksować w blenderze. Masło utrzeć z cukrem, ucierać przez około 3-4 minuty. Następnie zmniejszyć obroty miksera i dodawać po jednym jajku, po każdym dodaniu przez chwilę miksować, aż składniki się połączą na gładką masę. Do maślanej masy stopniowo dodawać banany, wsypać skórkę z limonki i krótko wymieszać mikserem na najniższych obrotach (jeśli masa się zważy, to proszę się nie przejmować). Sodę zalać gorącą wodą i wymieszać, następnie dodać do maślanej masy z bananami, delikatnie, krótko wymieszać. Wsypać mąkę, orzechy i dokładnie połączyć ze sobą składniki, (ale mieszać krótko). Ciasto przełożyć do tortownicy o średnicy 20cm wyłożonej papierem do pieczenia (u mnie tylko dno) lub wysmarowanej masłem i posypanej mąką. Piekłam w temperaturze 180oC na funkcji góra-dół na najniższym poziomie piekarnika przez 65 minut. Po wyjęciu z piekarnika ciasto odstawić do wystygnięcia (można zdjąć obręcz tortownicy).  Ostygnięto ciasto przeciąć w poziomie dwa razy (będziemy mieli trzy krążki). Jeśli ciasto jest bardzo nierówne (urósł nam kopczyk), możemy je troszkę wyrównać z wierzchu nożem.

Banany zmiażdżyć na gładką masę lub zmiksować w blenderze. Następnie wymieszać z sokiem z limonek, cukrem i przesianą mąką kukurydzianą. Masę przełożyć do rondelka z grubym dnem (lub takiego z metalu dobrej jakości, żeby masa się nam nie przypaliła) i podgrzewać na niewielkim ogniu, ciągle mieszając, aż masa zgęstnieje, tylko nie gotować. Jak już pojawią się pierwsze bąbelki powietrza (jak przy budyniu, czy kisielu), to od razu zdejmujemy z ognia. Nadzienie odstawić na 10 minut do przestygnięcia. Połowę masy nałożyć na pierwszy krążek ciasta, przykryć drugim plackiem i rozsmarować pozostałą masę. Nakryć ostatnim krążkiem ciasta. Schłodzoną śmietankę ubić z cukrem waniliowym i rozsmarować na wierzchu ciasta, posypać orzechami.

Smacznego!



Comments are closed.